poniedziałek, 3 czerwca 2013

Jajeczka na wesoło

Z racji, ze nie mam tu jezyka polskiego, to dzisiejszy post napisze bez polskich znakow, za co przepraszam T_T



Ostatnio codziennie gotuje i mam jakies dziwne fazy na dekorowania przygotowanego jedzenia ;) Nie moglam sie powstrzymac od zakupienia foremek do jajek. Bylam ciekawa, czy to faktycznie dziala.







Byly rozne, w ksztalcie loda wloskiego, serduszka, ale ja wybralam misia ;)

Taki oto misiaczek ;)

Tak wyglada otwarta foremka.

j

Najpierw gotujemy jajko, obieramy i jeszcze gorace zamykamy w foremce.
Wrzucamy do wrzacej wody na 5 minut.
Razem z foremka wrzucamy do zimnej wody i czekamy do wystygniecia. 

Ta-da~! Gotowe.
Mi sie spieszylo i nie trzymalam ani 5 minut we wrzatku, ani nie wkladalam
razem z foremka do zimnej wody. Ale wyszlo! ;)


Bardzo fajny i latwy sposob na urozmaicenie sobie posilku ;) Mysle, ze to tez dobra metoda na zachecenie mlodych niejadkow do przekaszenia czegos ;)




Aparat juz odzyskalam, teraz tylko rozwiaze problem jezyka polskiego na tym kompie i bede pisac regularnie, obiecuje ;)


Pozdrawiam, buziaczki ;)


J.

5 komentarzy:

  1. fajny bajer, ale ja nie mam czasu na takie zabawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne urozmaicenie posiłku, jeśli jest on z kimś. Samej dla siebie nie chciało by mi się z takim czymś bawić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super jajeczka :)

    OdpowiedzUsuń